Produkujemy z troską o przyrodę, 
                  żywimy dbając o ludzkie zdrowie 

Świąteczne jajko

06-04-2012

Zbliżają się najważniejsze święta w tradycji chrześcijańskiej, w pierwszych wiekach zwane Paschą. Wielkanoc jest najstarszym świętem, obchodzonym już w II wieku na pamiątkę Męki, śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa.

Święto Zmartwychwstania otwiera Rezurekcja-msza odprawiana o świcie w niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca. Po Rezurekcji wszyscy udają się na uroczyste rodzinne śniadanie, które poprzedza ceremonia dzielenia się poświęconym jajkiem.

Jajko jest symbolem odradzającego się życia i prawdziwą skarbnicą cennych dla zdrowia składników odżywczych. Jest też doskonałym symbolem świata: skorupka to ziemia, białko –woda, żółtko to ogień, a w zaokrąglonym końcu pod skorupką –powietrze.

Całe jajko jest niezwykle cenne jako źródło wszystkich niezbędnych aminokwasów egzogennych(takich, których nasz organizm sam nie wytwarza), kwasów tłuszczowych omega- 3 i omega- 6, niemal wszystkich witamin(oprócz wit.C) oraz mikroelementów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania naszego ciała. Suszona i zmielona skorupka ekologicznego jaja jest najlepszym źródłem przyswajalnego wapnia i chroni przed osteoporozą.

Swego czasu wystrzegano się jedzenia jajek, ze względu na sporą zawartość cholesterolu. Obecnie już wiadomo, że poziom cholesterolu w diecie nie ma wpływu na jego poziom we krwi, a inne składniki jaja – lecytyna i cholina chronią przed odkładaniem cholesterolu w komórkach ścian naczyń krwionośnych. Lecytyna chroni też przed tworzeniem kamieni żółciowych i opóźnia procesy starzenia, a cholina zmniejsza ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej.

Jajka najlepiej spożywać na miękko, bo wtedy są najlepiej trawione i przyswajane, zbyt długo gotowane tracą witaminy i obniża się ich wartość odżywcza.

Jajka powinno się przechowywać w lodówce, ułożone ostrym końcem do dołu. Podczas przechowywania następuje stopniowy rozkład białka i witamin oraz jełczenie tłuszczu. Warto, więc zadbać o to, aby spożywane jajka były jak najświeższe i pochodziły z gospodarstw ekologicznych. Jaja przeznaczone do sprzedaży powinny być oznakowane kodem producenta, który składa się z kodu systemu chowu kur(3- klatka, 2-ściółka, 1-wolny wybieg,0 –chów ekologiczny),oznaczenia państwa(PL) oraz weterynaryjnego numeru identyfikacyjnego. Z obowiązku znakowania wyłączone są gospodarstwa utrzymujące do 50 sztuk niosek i sprzedające jaja na lokalnym rynku. Niestety obecnie rynek zdominowały jaja oznaczone numerem 3, co oznacza, że jajo pochodzi z chowu klatkowego. Jest to najbardziej nieetyczny sposób hodowli, który jest przejawem skrajnego barbarzyństwa. Kury nigdy nie opuszczają klatek i nie mają kontaktu ze słońcem. Ciasnota powoduje agresję, którą tłumi się poprzez obcinanie dziobów. Nioski karmi się paszą zawierającą soję genetycznie zmodyfikowaną, zawierającą pozostałości niezwykle toksycznego herbicydu” Roundup”. Produkcja soi RR odbywa się w większości w Ameryce Południowej kosztem wycinania lasów tropikalnych, kosztem życia tamtejszych społeczności, a w drastycznych przypadkach kosztem życia miejscowych dzieci. O szczegółach produkcji soi GMO można dowiedzieć się z filmu „Pola śmierci” (http://feedingfactoryfarms.org/index.php?id=70).

Ze względu na zmianę przepisów, które obligują producentów do wymiany klatek na kilka centymetrów większe, nasi hodowcy drastycznie podnieśli ceny jaj. Obecnie nie ma już dużej różnicy cen między jajami z przemysłowych ferm a jajami z chowu ekologicznego. Dlatego warto odwiedzać gospodarstwa ekologiczne w okolicy i osobiście poznać kurę, od której jajko chcemy zjeść.

 Z okazji Świąt Wielkiej Nocy wielu łask Zmartwychwstałego Jezusa i smacznego EKOJAJA życzy Zarząd Oddzialu

Nowości


Archiwum